I'm Pale Queen
pale style.
Ostatnio wiele osób zwraca uwagę na mój styl. Wcale się nie dziwię, ponieważ nie jest to coś zwyczajnego. Uważam, że jeżeli chcemy się wyróżniać to musimy sami znaleźć ten właściwy styl i nie sugerować się innymi. Jeżeli czujesz się dobrze w tym co masz teraz na sobie to gratuluję. W tych czasach większość osób w naszym wieku ubiera się w rzeczy zupełnie ich nie oddających, robią to można powiedzieć"na siłę", lub "dla fejmu". jednak, czy na pewno chcesz wyglądać jak każda inna dziewczyna w szkole? Czy chcesz nosić tą samą bluzkę jak Twoje koleżanki? Wydaję mi się, że nikt nie lubi widzieć u kogoś "swoich" rzeczach. Dlatego postanowiłam znaleźć swój styl.
Początki wcale nie były proste. Gdy po raz pierwszy zaczęłam zwracać uwagę na to co jest modne, a co nie, patrzyłam głównie na to w jakich ubraniach chodzą moje koleżanki. Ta metoda nie była jednak najlepsza, ponieważ wszystko miałam zawsze z lekkim opóźnieniem i nigdy nie byłam tą pierwszą która ma najmodniejsze rzeczy. Byłam tą co "kopiuje". Nie lubiłam tego, dlatego zaczęłam obserwować kolekcje w sklepach. Oczywiście ta metoda też zawiodła, no bo przecież gdzie 13-latke będzie stać na nowe ciuchy co dwa tygodnie? Tak więc, gimnazjum i szansa na nową reputacje zmotywowały mnie do kolejnego kroku. Zaczęłam przeglądać fora internetowe i magazyny. Cały czas obserwowałam nowe kolekcje, ale już orientowałam się co jest chwilowe, a co nie. Chyba pierwszym droższym zakupem ( z myślą o wyglądzie itd) były vansy. Chodziłam,tak jak mi się wtedy wydawało w drogich i oczywiście modnych butach. Zaczęła się moda na "hipster style", dlatego w mojej szafie pojawiło się pełno ubrań w tym stylu. Jednak jeśli miałabym być szczera, nie czułam się w tym dobrze. Później chodziłam w leginsach i luźnych bluzach, aby zaraz potem zmienić to wszystko na eleganckie ubrania. Mniej więcej w połowie drugiej klasy gimnazjum zaczęłam ubierać się głównie na czarno, bordowo i butelkowo. Moje bluzki były coraz krótsze, a z czasem nie wstydziłam się pokazać brzucha. Choker, mocny makijaż i dosyć tumblerowy styl narodził się w sumie u mnie na początku związku z Michałem. Zaczęłam rozpychać tunel i robić sobie więcej dziurek w uszach. Chyba ta faza trwała najdłużej, bo aż 8 miesięcy. Po tej długiej drodze w końcu znalazłam mój styl o którym tak dużo już wspominałam. Jednak dopiero po dwóch miesiącach dowiedziałam się jak się on nazywa.
PALE czyli po angielsku po prostu "blady".
Jak można się już domyślić opiera się na bladych kolorach. Oprócz standardowych szarości, róży, bieli, jeansów etc zalicza się do niego ( o dziwo) również czerń. Nawiązuje on do mgły, dymu etc.
Podkreśla naturalne piękno, dlatego nie wymaga mocnego makijażu dzięki czemu zaoszczędzamy pieniądze na kosmetykach. Wydaję mi się, że ten styl wybierają dziewczyny z jasną karnacją, dlatego, że ciepłe odcienie nie współgrają tak dobrze z zimnymi barwami ubrań. Makijaż, jeżeli już chcemy wykonać to minimalny, tylko aby przykryć niedoskonałości cery i wykonturować twarz. Tak na prawdę, jeżeli ktoś ma długie, ciemne i gęste rzęsy , nie musi robić już nic więcej ( oprócz brwi, które muszą być ciemne). Oczywiście ciemnie, najlepiej ciemno brązowe, lub czarne włosy, albo bardzo jasne, zwykle wręcz białe. Dzięki temu powstaje kontrast,który nadaje charakteru całości. Makijaż mamy za sobą, ale co z ubraniem? Tak więc, czarne rurki, wysokie stany, spódniczki, bluzki przed pępek, t-shirt'y chłopaków,bluzki z dekoltem pod szyję, bluzy nike, za duże jeansowe kurtki, superstary, botki na platformach, wszystko co ma kolor i połysk jak benzyna rozlana na chodniku, rajtuzy z siateczki, skarpetki nike lub adidas za kostkę etc. Są to najbardziej popularne rzeczy z tego stylu. trzeba to wszystko odpowiednio dobrać i wychodzi wspaniała całość. Gdy dopełni się wszystko białymi paznokciami na kwadrat, efekt jest zniewalający. Jednak nie jest to styl dla osób skrytych, nie lubiących się wyróżniać. Trzeba mieć odwagę, aby zmierzyć się z spojrzeniami innych i nie zawsze miłymi komentarzami.
Jeśli chodzi o mnie i zmiany w związku z tym stylem?
Na pewno zaczęłam nosić paznokcie na kwadrat, a nie na migdałka. Niedługo zmieniam kolor włosów na blond/biel i chudnę. Może nie wszyscy się z tego cieszą, ale wiecie jakie ma to dla mnie znaczenie. Kolor włosów zmieniam też ze względu na ostatnią tragedię i chęć zaczęcia nowego życia. Generalnie uważam, że jest to idealny styl dla mnie. Na pewno długo go nie wymienię na żaden inny.
Macie jakieś pytania, pomysły na posty etc? Piszcie śmiało :)
https://www.youtube.com/watch?v=KEI4qSrkPAs
https://www.youtube.com/watch?v=uxpDa-c-4Mc
https://www.youtube.com/watch?v=oyEuk8j8imI
https://www.youtube.com/watch?v=RB-RcX5DS5A
https://www.youtube.com/watch?v=FOjdXSrtUxA
https://www.youtube.com/watch?v=nCkpzqqog4k
https://www.youtube.com/watch?v=MwpMEbgC7DA
https://www.youtube.com/watch?v=hi4pzKvuEQM&list=RDhi4pzKvuEQM
pale style.
Ostatnio wiele osób zwraca uwagę na mój styl. Wcale się nie dziwię, ponieważ nie jest to coś zwyczajnego. Uważam, że jeżeli chcemy się wyróżniać to musimy sami znaleźć ten właściwy styl i nie sugerować się innymi. Jeżeli czujesz się dobrze w tym co masz teraz na sobie to gratuluję. W tych czasach większość osób w naszym wieku ubiera się w rzeczy zupełnie ich nie oddających, robią to można powiedzieć"na siłę", lub "dla fejmu". jednak, czy na pewno chcesz wyglądać jak każda inna dziewczyna w szkole? Czy chcesz nosić tą samą bluzkę jak Twoje koleżanki? Wydaję mi się, że nikt nie lubi widzieć u kogoś "swoich" rzeczach. Dlatego postanowiłam znaleźć swój styl.
Początki wcale nie były proste. Gdy po raz pierwszy zaczęłam zwracać uwagę na to co jest modne, a co nie, patrzyłam głównie na to w jakich ubraniach chodzą moje koleżanki. Ta metoda nie była jednak najlepsza, ponieważ wszystko miałam zawsze z lekkim opóźnieniem i nigdy nie byłam tą pierwszą która ma najmodniejsze rzeczy. Byłam tą co "kopiuje". Nie lubiłam tego, dlatego zaczęłam obserwować kolekcje w sklepach. Oczywiście ta metoda też zawiodła, no bo przecież gdzie 13-latke będzie stać na nowe ciuchy co dwa tygodnie? Tak więc, gimnazjum i szansa na nową reputacje zmotywowały mnie do kolejnego kroku. Zaczęłam przeglądać fora internetowe i magazyny. Cały czas obserwowałam nowe kolekcje, ale już orientowałam się co jest chwilowe, a co nie. Chyba pierwszym droższym zakupem ( z myślą o wyglądzie itd) były vansy. Chodziłam,tak jak mi się wtedy wydawało w drogich i oczywiście modnych butach. Zaczęła się moda na "hipster style", dlatego w mojej szafie pojawiło się pełno ubrań w tym stylu. Jednak jeśli miałabym być szczera, nie czułam się w tym dobrze. Później chodziłam w leginsach i luźnych bluzach, aby zaraz potem zmienić to wszystko na eleganckie ubrania. Mniej więcej w połowie drugiej klasy gimnazjum zaczęłam ubierać się głównie na czarno, bordowo i butelkowo. Moje bluzki były coraz krótsze, a z czasem nie wstydziłam się pokazać brzucha. Choker, mocny makijaż i dosyć tumblerowy styl narodził się w sumie u mnie na początku związku z Michałem. Zaczęłam rozpychać tunel i robić sobie więcej dziurek w uszach. Chyba ta faza trwała najdłużej, bo aż 8 miesięcy. Po tej długiej drodze w końcu znalazłam mój styl o którym tak dużo już wspominałam. Jednak dopiero po dwóch miesiącach dowiedziałam się jak się on nazywa.
PALE czyli po angielsku po prostu "blady".
Jak można się już domyślić opiera się na bladych kolorach. Oprócz standardowych szarości, róży, bieli, jeansów etc zalicza się do niego ( o dziwo) również czerń. Nawiązuje on do mgły, dymu etc.
Podkreśla naturalne piękno, dlatego nie wymaga mocnego makijażu dzięki czemu zaoszczędzamy pieniądze na kosmetykach. Wydaję mi się, że ten styl wybierają dziewczyny z jasną karnacją, dlatego, że ciepłe odcienie nie współgrają tak dobrze z zimnymi barwami ubrań. Makijaż, jeżeli już chcemy wykonać to minimalny, tylko aby przykryć niedoskonałości cery i wykonturować twarz. Tak na prawdę, jeżeli ktoś ma długie, ciemne i gęste rzęsy , nie musi robić już nic więcej ( oprócz brwi, które muszą być ciemne). Oczywiście ciemnie, najlepiej ciemno brązowe, lub czarne włosy, albo bardzo jasne, zwykle wręcz białe. Dzięki temu powstaje kontrast,który nadaje charakteru całości. Makijaż mamy za sobą, ale co z ubraniem? Tak więc, czarne rurki, wysokie stany, spódniczki, bluzki przed pępek, t-shirt'y chłopaków,bluzki z dekoltem pod szyję, bluzy nike, za duże jeansowe kurtki, superstary, botki na platformach, wszystko co ma kolor i połysk jak benzyna rozlana na chodniku, rajtuzy z siateczki, skarpetki nike lub adidas za kostkę etc. Są to najbardziej popularne rzeczy z tego stylu. trzeba to wszystko odpowiednio dobrać i wychodzi wspaniała całość. Gdy dopełni się wszystko białymi paznokciami na kwadrat, efekt jest zniewalający. Jednak nie jest to styl dla osób skrytych, nie lubiących się wyróżniać. Trzeba mieć odwagę, aby zmierzyć się z spojrzeniami innych i nie zawsze miłymi komentarzami.
Jeśli chodzi o mnie i zmiany w związku z tym stylem?
Na pewno zaczęłam nosić paznokcie na kwadrat, a nie na migdałka. Niedługo zmieniam kolor włosów na blond/biel i chudnę. Może nie wszyscy się z tego cieszą, ale wiecie jakie ma to dla mnie znaczenie. Kolor włosów zmieniam też ze względu na ostatnią tragedię i chęć zaczęcia nowego życia. Generalnie uważam, że jest to idealny styl dla mnie. Na pewno długo go nie wymienię na żaden inny.
Macie jakieś pytania, pomysły na posty etc? Piszcie śmiało :)
https://www.youtube.com/watch?v=KEI4qSrkPAs
https://www.youtube.com/watch?v=uxpDa-c-4Mc
https://www.youtube.com/watch?v=oyEuk8j8imI
https://www.youtube.com/watch?v=RB-RcX5DS5A
https://www.youtube.com/watch?v=FOjdXSrtUxA
https://www.youtube.com/watch?v=nCkpzqqog4k
https://www.youtube.com/watch?v=MwpMEbgC7DA
https://www.youtube.com/watch?v=hi4pzKvuEQM&list=RDhi4pzKvuEQM
Bardzo interesujący post.Napisałaś że niedługo masz zamiar schudnąć, chciałabym dowiedzieć się jak? Zdowa dieta i ćwiczenia? Czy raczej chleb i woda? Ile byś chciała schudnąć? Moim noworocznym postanowieniem jest właśnie zrzucić kilka kilo, niedużo, troszkę. Więc jeśli napisałabyś jakiś post o tym jak się do tego zabierasz, byłoby super.
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałam pisać post o tańcu, więc myślę, że jest to dobry pomysł. Jeszcze dzisiaj powiem o tym wszystkim parę słów i odpowiem na Twoje pytania .
Usuń